UEFA Champions League 2010/2011 - FINAŁ!!!

Jakże szybko minęły miesiące rozgrywek Ligi Mistrzów sezonu 2010/2011. Przed nami już tylko finał. Ale uważam, że to jest właśnie wisienka na torcie jakim były całe rozgrywki. Jeszcze niedawno emocjonowaliśmy się eliminacjami z udziałem Lecha Poznań. Niestety jak to już w naszej polskiej tradycji piłkarskiej dzieje się od lat Mistrz Polski musiał odpaść. Ale cóż. Mieliśmy za to miłe chwile związane z niespodziankami, jakie nam drużyna z Poznania potrafiła zgotować w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Chodzi mi o dwukrotne remisy z Juventusem dzięki bramkom Artiomsa Rudnevsa. A także świetny mecz z Manchesterem City w Poznaniu (wygrana 3:1). No i oczywiście sam awans z grupy. Możemy wspominać te miłe chwile, ale wróćmy do finału Ligi Mistrzów. A w samym finale zagrają drużyny, których nazwy od razu pokazują nam jaki to będzie finał. Kluby te to wielkie i uznane firmy całego światowego footballu. Manchester United ( www.manutd.com ) i FC Barcelona ( www.fcbarca.com ) bo o nich mowa!!! Sama historia i ośiągnięcia tych firm powoduje, że aż włosy jeżą się na całym ciele. To są zdecydowanie te drużyny, które zasłużyły na ten finał najbardziej. Całe rozgrywki Ligi Mistrzów w tym sezonie pokazały potencjał tych zespołów. Obydwie drużyny prowadzone są przez świetnych fachowców. Z jednaj strony Alex Ferguson, który na ławce rezerwowych Manchesteru zasiada od 6 listopada 1986 roku, kiedy to zastąpił Rona Atkinsona. Na ławce Barcelony Pepe Guardiola pod, którego wodzą Barcelona spisuje się znakomicie. O samych piłkarzach chyba nie ma sensu się rozpisywać, gdyż jest to sama śmietanka światowej piłki. Są to wielkie nazwiska. Uważam, że takie postaci jak Lionel Messi, czy Wayne Rooney przyciągną wielu z nas przed telewizory, a może i na Wembley. Wielkie emocje już w najbliższą sobotę 28 maja o godzinie 20:45. Sercem jestem za Barceloną, ale...